czwartek, 13 października 2011

Rękoczyny

Od kilku tygodni mam okazję i przyjemność uczestniczyć w warsztatach rękodzieła "Rękoczyny". Tam po raz pierwszy pracowałam z Distressami (nie sądziłam, że aż tak mnie to będzie cieszyć) i widać spodobało mi się, bo moje własne osobiste pierwsze Distressy są już w drodze. A żebym nie była gołosłowna, przedstawiam tą oto prostą karteczkę:

Zdjęcie ukradzione z bloga http://annamaria-radzyn.blogspot.com/. Mam nadzieję, że się nie gniewasz :) Prace innych uczestniczek i opis warsztatów znajdziecie tu.

1 komentarz:

  1. Spoko;) Praca wyszła rewelacyjnie! Aż trudno uwierzyć, że to pierwszy raz z Distressami;)

    OdpowiedzUsuń