Bez dłuższych wstępów przedstawiam Wam dzisiaj moją pierwszą w życiu kopertówkę. Nie wiem, kiedy zmierzyłabym się z tą formą, gdyby nie prośba koleżanki. Z efektów jestem nawet zadowolona.
Kolory nieco przekłamane, całość utrzymana w bielach, jasnych kremach i pastelowych różach.
Kwiatki pokryte lekko brokatem w kleju Stickles "Star Dust".
Pozdrawiam :)
Dziękuję za odwiedziny i udział w losowaniu. Bardzo ładna i delikatna Twoja pierwsza kopertówka.
OdpowiedzUsuńPinezka
Piękna kopertówka i reszta prac również:) Ciekawa jestem dalszego ciągu bloga...
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w mojej niespodziankowej zabawie:)
Pozdrawiam