środa, 24 sierpnia 2011

Kwiatowa kartka

Przyjaciel zwrócił mi ostatnio uwagę, że wszystko co robię jest z motylami. Cóż może taka moja przypadłość, jednak wydaje mi się że po prostu motyli motyw jest na tyle uniwersalny i na tyle urokliwy, że pasuje do wszystkiego. Jednak biorąc sobie zarzuty do serca, postarałam się zrobić coś innego. Wykorzystując bazę kartki, którą zrobiłam już dłuugi czas temu, kiedy eksperymentowałam z postarzaniem papieru, poczyniłam kartkę kwiatową. Motyle nadal są ( i nadal będą) jednak tym razem nie grają głównej roli.
 Napisy odbite cudownym wynalazkiem 7gypsies "Rolling Stamps", postarzone brązowym tuszem i pokryte Crackle Accents.



sobota, 20 sierpnia 2011

Torebkowy notes

Dzisiaj pokażę Wam notes, z którym ostatnio nie mogę się rozstać i noszę go w torebce, nawet jeżeli wiem, że się nie przyda. Ot tak, żeby popatrzeć na ten papier, w którym szaleńczo się zakochałam. A mowa o Secret Garden - Botanical. Zdjęcie nie ukazuje nawet w połowie jego uroku. Obie strony papieru pokryte są delikatnym, ledwo widocznym odręcznym pismem. I to jak obie strony pasują do siebie, tworząc interesujący kontrast... Nie spoczęłam dopóki nie wykorzystałam go całego. Oprócz notesu powstała jeszcze kartka urodzinowa dla koleżanki i zapalczane pudełko, które również oddałam, a nowa właścicielka wykrzyknęła z radością: "Będzie na moje pierścionki!". Także zdjęć pozostałych prac nie będzie, jednak były z podobnym motylim motywem, więc nie pozostaje Wam nic, jak obyć się bez nich.
No, ale miało być o notesie.
 Bazą był po prostu znaleziony na półce notesik (na okładce miał bodajże Gwiezdne Wojny :D), którego okładki okleiłam dokładnie.
 Motyl stworzony został według tego kursu Zielonookiej, co dało fantastyczny przestrzenny efekt, jednak na tyle bezpieczny, że można nosić notesik w torebce.
Ramka ze Scrapińca pomalowana została białą farbą akrylową i potraktowana grubą warstwą Crackle Accents.

środa, 17 sierpnia 2011

Tagowo

Tagi to forma, w której najchętniej pracuję kiedy chcę pobawić się nowymi stemplami, tuszami lub przydasiami. Dzisiaj dwa niebieskie tagi w zupełnie odmiennych stylach.
Pierwszy tag ma tło stworzone za pomocą tuszów VersaMagic "Gingerbread" (tak to jeden z moich ulubionych) oraz niebieskiego tuszu pigmentowego - zwykły papier wizytówkowy barwiłam metodą jaką często pokazuje Tim Holtz, jednak wciąż nie doczekałam się jeszcze swoich Distressów. Odręczne pismo w tle i napis "Postcard" pochodzi z tego zestawu stempli. Napis przyklejony jest na gąbeczkach dystansowych dla efektu 3D.

 Drugi tag powstał bardzo podobnie do poprzedniego, wykorzystałam jednak niebieski z srebrny błyszczący tusz pigmentowy oraz stemple "Butterfly alphabet" Primy. Motyle 3D odbite są drugi raz na niebieskiej kalce i przyklejone za tułów.
 Wszystkie literki pokryłam preparatem Crackle Accents lub klejem Magic.

Live Love Laugh

 Plany założenia bloga układały mi się w głowie już od jakiegoś czasu, jednak wciąż odwlekałam to na później. Jednak pominę rozmyślania na temat powodów, które wcale nie wydałyby się Wam zbyt ciekawe, ale przejdę od razu do prezentacji prac.
 Na pierwszy rzut pójdzie skrapuszko 9x9 wykonane z papierów "Victoria" 7gypsies, które dumnie zdobi moje biurko i służy pomocą przy zapisywaniu ważnych myśli.
 Brzegi potraktowałam tuszem VersaMagic "Gingerbread". Napisy i motylki wydrukowane.
 Na zdjęciu poniżej widać jak ślicznie mienią się skrzydła motylków umoczone w brokacie.